Przeżyła upadek z 9 piętra. Jej dom obrócił się w gruzy

2021-07-06 15:58

To był prawdziwy cud. Deven Gonzalez (16 l.) przeżyła upadek z 9 piętra, kiedy waliło się południowe skrzydło Champlain Towers. Teraz jej dom nie istnieje, wysadzony w weekend przez ratowników, a jej ojciec nadal jest wśród 121 zaginionych w katastrofie budowlanej na Florydzie.

W niedzielę o 10.30 pm budynek Champlain Towers w Seaside na Florydzie przestał istnieć. Specjaliści od wyburzeń zaminowali stojące jeszcze fragmenty i wysadzili je, tworząc nowe gruzowisko. Dzięki temu ekipy ratunkowe mogły wrócić do akcji, poszukując pustych przestrzeni, w których mogli jeszcze przeżyć ludzie.

- Wszystko poszło zgodnie z planem - stwierdziła Daniella Levine Cava (66 l.), burmistrz hrabstwa Miami-Dade.

W gruzach może znajdować się jeszcze 121 ofiar katastrofy. Ratownicy do tej pory wydobyli z gruzowiska 24 ciała, które udało się zidentyfikować. Ostatnim był David Epstein (+58 l.).

W gruzach spoczywa prawdopodobnie adwokat Edgar Gonzalez, ociec Deven Gonzalez, zapalonej siatkarki, która cudem przeżyła upadek z 9 piętra, kiedy budynek zaczął się walić. Ona i jej matka Angela utknęły w gruzach na wysokości 5 pietra i tam zostały odnalezione przez ratowników.

Nastolatka grała w siatkówkę plażową, w swojej licealnej drużynie. Kiedy strażacy wyciągali ją z gruzów, powiedziała, że musi wziąć udział w ważnych rozgrywkach za kilka dni. Ze szpitala, gdzie przeszła wiele operacji z powodu złamanej kości udowej, przepraszała swoją trenerkę, że nie może brać udziału w treningach. Teraz wciąż dopytuje o swojego ojca.

- Nie wiem, czy całkowicie się ze wszystkim pogodziła - powiedziała jej trenerka Amy Morgan.

Razem z przyjaciółmi rodziny zorganizował zbiórkę na ich rzecz na GoFundMe. Do tej pory udało się zebrać ponad $100 tys.