Korzystająca od kilku lat z serwisu Lyft Tenykia Bowe wraz z córką zamówiła kurs do sklepu w Orlando. Po powrocie do domu i wyjściu z samochodu powiedziała prowadzącej auto Hernandez jedną gwiazdkę, co jest najniższą oceną. – Zrobiłam tak, ponieważ byłam bardzo niezadowolona z serwisu, a prowadząca samochód była bardzo niemiła – powiedziała pasażerka. Hernandez tak się wściekła, że nacisnęła na gaz i uderzyła w Tenykię Bowe, która upadła na ziemię. Następnie Hernandez przycisnęła ją do ściany. Potem cofnęła i ponownie naciskając na gaz, groziła potrąconej pasażerce, że ją zabije. Wszystko to widział sąsiad, który zaalarmował policję. Przybyli na miejsce oficerowie aresztowali Hernandez, która usłyszała zarzuty. Potrącona kobieta doznała poważnego urazu nogi.
Przejechała pasażerkę, bo… chciała dać jej niską ocenę
To historia ku przestrodze dla osób korzystających z Lyfta. Wystawienie kierowcy niskiej oceny za jazdę może skończyć się bardzo źle. Przekonała się o tym Tenykia Bowe, która po zakończonym kursie powiedziała, że da najniższą ocenę prowadzącej pojazd Ileanexie Hernandez. Sidząca za kierownicą kobieta tak się wściekła, że rozjechała swoją pasażerkę.