Bajgle nowojorskie

i

Autor: Shutterstock

Przejechał z NY do PA, by oddać klientce kluczyki

2019-11-20 22:19

„Bagel Hero!”. Tak okrzyknięto pracownika piekarni sprzedającej bajgle na Long Island. Mężczyzna przejechał kawał z Nowego Jorku do Pensylwanii, aby oddać kluczyki klientce, które w czasie zakupów zostawiła je w sklepie.

Diana Chong zatrzymała się w sklepie w Bagels 101 w Middle Island na Long Island, NY. Wyszła kupić bajgle, pozostawiając samochód na chodzie. W aucie w tym czasie pozostał jej mąż i dzieci. Nieświadomie kobieta wyciągnęła ze stacyjki kluczyki. Silnik nie wyłączył się, bowiem odpalany jest na specjalny przycisk. Po bajglowych zakupach wróciła do minivana i razem rodziną ruszyła do Honesdale, w Pensylwanii, gdzie mieszka. Kiedy tylko dojechała na miejsce zorientowała się, że nie ma kluczyków, do których poza głównymi elektronicznymi samochodowymi były dopięte także inne. Pracujący w Bagels 101mężczyzna, który przedstawia się jako Vinny, znalazł kluczyki. Kobiety już jednak dawno nie było. Dzięki numerowi jaki znajdował się na kluczykach udało mu się ustalić kto jest właścicielem i gdzie mieszka. Chciał wysłać kluczyki ekspresową przesyłką, ale było już za późno. Nie namyślając się długo, wsiadł za kierownicę i pojechał zwrócić zgubę. Radość Diany Chong była olbrzymia. – Vinny to prawdziwy anioł zesłany bz nieba! – napisała na Facebooku Gina Sulrzycki, siostra Diany, która opisała całą historię na swoim profilu.