Owen przedstawił historię ze swojej perspektywy podczas wywiadu ze stacją WWTV/WWUP-TV. 10 maja grał w gry wideo w swoim domu w miejscowości Alpena Township, MI, podczas gdy jego ośmioletnia siostrzyczka zbierała na podwórku grzyby. Nagle usłyszał krzyk dziewczynki, ale początkowo myślał, że wygłupia się ze swoimi przyjaciółmi. Gdy jednak sytuacja się powtórzyła, wyjrzał przez okno i zobaczył nieznajomego, który próbował uprowadzić ośmiolatkę. Zachował zimną krew i wiedział, że musi działać.
– Więc łapię procę, otwieram okno i chwytam dwie rzeczy – szklaną kulkę i kamień lub coś w tym rodzaju – opowiadał nastolatek. Policjanci przekazali, że Owen trafił napastnika w głowę i klatkę piersiową, a jego siostrze udało się uciec. – Miałem po prostu szczęście. Był on dużym celem, większym niż puszka Pepsi – dodał chłopiec.
Porywacz został aresztowany i oskarżony m.in. o próbę uprowadzenia. Śledczy nie ujawnili jego tożsamości.