Prezydent USA w piątek na Florydzie przekonywał, że Stany nie mają już gdzie trzymać nielegalnych imigrantów wyłapywanych na granicy. I kolejny raz zaapelował do władz Meksyku, by zajęły się problemem tłumów ludzi przedzierających się przez ten kraj do amerykańskiej granicy. Później zdecydowanie zaostrzył ton.
– Jeśli Meksyk natychmiast nie zatrzyma WSZYSTKICH nielegalnych imigrantów zmierzających do USA przez naszą południową granicę, ZAMKNĘ granicę lub jej duże fragmenty w przyszłym tygodniu – napisał na Twitterze w piątek wieczorem. Ostra reakcja to po części efekt doniesień o kolejnej ogromnej karawanie obywateli krajów Ameryki Południowej zmierzającej do amerykańskich granic.