Śmierć 22-latki wstrząsnęła USA. W ubiegłe wakacje para podróżowała kamperem. 19 sierpnia funkcjonariusze w miasteczku Moab w Utah interweniowali po kłótni młodych ludzi i rozmawiali z płaczącą Gabby. Na opublikowanym potem nagraniu z policyjnej kamery słychać, jak kobieta mówi, że spoliczkowała partnera, a ten chwycił ją za twarz. Mundurowi puścili ich wolno, zalecając jedynie, by spędzili noc osobno.
25 sierpnia Laundrie przyjechał na Florydę sam i nie wyjawił, co stało się z jego partnerką. 19 września jej ciało znaleziono w pobliżu parku narodowego Grand Teton w Wyoming. Poszukiwany 23-latek popełnił samobójstwo na florydzkich bagnach. W pamiętniku przyznał się do morderstwa.
– Chciałam przeskoczyć przez ekran i ją uratować – wyznała matka Gabby, Nicole Schmidt, odnosząc się do policyjnego nagrania. Poinformowała, że rodzina planuje pozew przeciwko policji w Moab, ponieważ funkcjonariusze nie zareagowali, gdy jej córka potrzebowała pomocy. Rodzina domaga się 50 mln dol. odszkodowania. – Gdyby funkcjonariusze byli odpowiednio przeszkoleni i przestrzegali prawa, Gabby nadal by żyła – oświadczył James McConkie, adwokat rodziny.
