Był poszukiwany od marca 2023 r., ale nie zdołał przechytrzyć nowojorskich policjantów. Policja z West Seneca, NY, zatrzymała Michaela Wayne’a Gordona, poszukiwanego od ponad roku zboczeńca z Indiany. 48-latek wpadł podczas kontroli drogowej na I-90, gdy jechał fordem z przyczepą pełną kolorowych elementów karuzeli. Jak podała policja auto miało pękniętą szybę, a kierowca nie miał zapiętego pasa.
- „Kierowca oświadczył, że jest w drodze na tereny targowe hrabstwa Erie. Nie okazał prawa jazdy, a jedynie swoją kartę identyfikacyjną operatora przejażdżki w wesołym miasteczku z nazwiskiem ‘James Davis’”– poinformowała w komunikacie policja z West Seneca. Jak przekazali funkcjonariusze, auto mężczyzny skierowane zostało do stacji kontroli DOT, gdzie ten podał fałszywą datę urodzenia. Jamesa Davisa nie udało się odnaleźć, a próba wyjaśnienia sprawy zakończyła się odkryciem, że kierowcą był Michael Wayne Gord z Kokomo w stanie Indiana.
Mundurowi szybko dowiedzieli się, że Gordon ma nakazy zatrzymania wydane w Indianie za molestowanie dzieci i przestępstwo 5. stopnia - niezarejestrowanie się jako przestępca seksualny. Z dokumentów wynikało, że został skazany za molestowanie dziecka w Indianie w 1994 r. i kolejny raz w 1998 r, gdy nakazano mu zarejestrowanie się jako przestępca seksualny. Ponieważ tego nie zrobił, w 2004 r. usłyszał kolejny wyrok. Na tym się nie skończyło, bo w lutym 2021 r. śledczy z hrabstwa Miami, IN, oskarżyli go o molestowanie kolejnego dziecka. Gdy w marcu 2023 r. nie stawił się na przesłuchanie, wydano nakaz jego zatrzymania.
Gordon został aresztowany i trafił do Departamentu Policji policji w West Seneca, gdzie najpierw ukarano go mandatami za naruszenia na drodze, a potem odesłano do aresztu hrabstwa Erie. Tam poczeka na ekstradycję do Indiany.