Koszmar trwał prawie 24 godz. W poniedziałek tuż po godz. 9.30 am policjanci przybyli na plac zabaw w Bed-Stuy, gdzie znaleźli postrzelonego 96-latka na wózku inwalidzkim. Jak przekazał NYPD, bandzior próbował tam okraść kobietę, a gdy ta uciekała, otworzył ogień. Zabłąkana kula trafiła mężczyznę, który trafił do szpitala w stanie stabilnym.
Około godz. 2.50 pm w mieszkaniu przy St. James Place z rąk strzelca życie stracił Kevon Langston (†21 l.), który zmarł w szpitalu, a około północy bandzior miał postrzelić w klatkę piersiową 17-latkę w mieszkaniu w Crown Heights. Lekarzom nie udało się jej uratować.
