Tegoroczny Poniedziałek Wielkanocny z pewnością zostanie w pamięci mieszkańców NY. W tym roku pierwsza Dyngus Day Parade przeszła ulicami Greenpointu. Impreza rozpoczęła się pod kościołem pw. św. Stanisława Kostki przy 607 Humboldt St na Brooklynie. Uczestnicy przeszli Nassau Ave, a następnie Kingsland Ave do centrum parku McGolrick, gdzie kontynuowano zabawę i prócz wozów strażackich i sikawek na uczestników czekały wata cukrowa oraz świąteczne przekąski. – Nikt nie odszedł głodny po naszej paradzie sprzed kościoła pw. św. Stanisława Kostki i świętowaniu w McGolrick Park – przekazali księża z parafii św. Stanisława Kostki.
Głównym organizatorem parady był proboszcz parafii Grzegorz Markulak, wspierany przez Martynę Sokół, Davida Musiala oraz polską śpiewaczkę operową i nauczycielkę Kasię Drucker. Dwoje ostatnich wraz z Polską Szkołą im Marii Konopnickiej na Greenpoincie stworzyło projekt edukacyjny dla dzieci „Dyngus Day Songs”, w ramach którego skomponowano piosenkę „Kochamy dzień dyngusa!”.
Mimo deszczowej pogody świąteczna hulanka nie mogła ominąć Buffalo. Jak co roku w mieście odbyły się największa w USA dyngusowa parada i festiwal Dyngus Day. Tłumy rodaków w biało-czerwonych strojach hucznie świętowały na ulicach i w wielu lokalach. Nie zabrakło festynów i koncertów, m.in. Mon Valley Push LLC czy Jimmy Sturr & His Orchestra, ale też wyrazów wsparcia dla Ukrainy. Okolicznościowe życzenia złożył naszym rodakom burmistrz Buffalo Byron W. Brown (64 l.). „W Buffalo mieszka bardzo duża i dumna społeczność polsko-amerykańska. Chcę również wyrazić szczególne uznanie dla ludzi w Polsce, którzy nadal w wyjątkowy sposób wspierają swoich ukraińskich braci i siostry” – napisał na Twitterze.
W deszczu ze śniegiem i zimowych czapkach lany poniedziałek świętowali też mieszkańcy North Tonawanda, gdzie również odbyła się dyngusowa parada. William „Bill” Conrad, członek Zgromadzenia Stanu Nowy Jork z okręgu 140. zapewniał na Twitterze, że mimo to zabawa była przednia.