Mieszkanka Brooklynu, ekspertka środowiskowa i wieloletnia aktywistka na rzecz parków na Greenpoincie, nasza rodaczka Konstancja Maleszyńska zorganizowała czuwanie przy pomniku księdza Jerzego Popiełuszki na Greenpoincie.
W minioną sobotę mieszkańcy Greenpointu, Middle Village i Westchester, Polacy i Amerykanie zebrali się przy pomniku Popiełuszki. Tętniący życiem park w wiosenną sobotę na Brooklynie na chwilę zatrzymał się przy dźwięku nokturnów Chopina aby wspomnieć księdza Jerzego.
- To miejsce spotkań ludzi, przychodzą tu codziennie, celowo, aby zapalić znicz, złożyć kwiaty, oddać szacunek, zatrzymać się z ciężką torbą zakupów na ławce, spotkać się z przyjaciółmi - mówi Konstancja Maleszyńska. - Ta przestrzeń jest święta, i to nie tylko dlatego, że upamiętnia beatyfikowanego księdza. Jest święta, tak jak są święte nasze publiczne wspólne nowojorskie przestrzenie, ogrody, parki czy lasy.
Zdaniem Konstancji Maleszyńskiej ten, kto dokonał dewastacji, nie naruszył tylko rzeźbionego kamienia, ale i pamięć księdza Popiełuszki. Obraził też tradycję nowojorskiej wieloetniczności i złamał umowę społeczną, którą wszyscy ze sobą zawierają kiedy wchodzą do przestrzeni publicznych.
Nowojorska policja szuka sprawców, którzy obrzucili śmieciami w Święto Konstytucji 3 Maja stojący w parku McCarren na Brooklynie pomnik ks. Jerzego Popiełuszki a głowę pomnika obowiązali plastikowym workiem. Na kamieniu znalazł się napis "No Polish" - "Nie dla Polaków".
Pomoc w staraniach o objęcie pomnika monitoringiem zapowiedzieli polonijni politycy z NYC, Kongres Polonii Amerykańskiej i Konsul Generalny RP w NYC Adrian Kubicki. Pomóc finansowo chce też Polsko Słowiańska Federalna Unia Kredytowa.