Policjanci uciekają ze służby, a miasto spływa krwią

2022-07-05 15:39

Nowojorski Departament Policji mierzy się z nie lada problemem – brakiem rąk do pracy. Rosnąca przestępczość, brak szacunku dla mundurowych czy reforma kaucji – to tylko kilka z powodów, które zdaniem funkcjonariuszy, zmuszają ich do zakończenia policyjnej kariery.

Ponad 500 nowych funkcjonariuszy rozpoczęło służbę w szeregach NYPD 4 lipca, podczas jednego z najważniejszych świąt dla Amerykanów. Choć liczba wydaje się być imponująca, w zestawieniu z policyjnymi statystykami nie jest powodem do radości. – Cel rekrutacyjny dla tej klasy +1,000. Tylko 675 zostało zatrudnionych, a tylko 561 ukończyło Akademię. Od 2019 r. ubyło nam prawie 2000 policjantów, z każdym dniem odchodzą kolejni. NYPD musi być w stanie rekrutować i zatrzymać najlepszych. Niskie płace, gorsze świadczenia i ciągłe nadużycia sprawiają, że ludzie odchodzą – ostrzegają władze policyjnego związku Police Benevolent Association.

Potwierdzają to statystyki. Jak wynika z danych NYPD, tylko w czerwcu 523 funkcjonariuszy opuściło policyjne szeregi – 400 z nich przeszło na emeryturę, a 123 zrezygnowało z noszenia munduru. – To rekord dekady – twierdzą władze PBA. Jak podaje „New York Post”, powołując się na statystyki funduszu emerytalnego, dotąd w 2022 r. 2119 osób zakończyło swoją przygodę z policją – 1472 z nich przeszło na emeryturę, a aż 647 zrezygnowało, co oznacza wzrost o 38 proc. w stosunku do pierwszych sześciu miesięcy 2020 r., kiedy odeszło 1535 policjantów.

– Tracimy nie tylko doświadczonych weteranów. Tracimy również policjantów w rozkwicie ich kariery, którzy zabierają swoje talenty gdzieś indziej – powiedział reporterom prezes Police Benevolent Association Patrick Lynch. – NYPD nie może zakrywać kryzysu kadrowego większą ilością nadgodzin. To doprowadzi jeszcze więcej policjantów do poszukiwania innych możliwości, gdzie mogą zarobić więcej pieniędzy i mieć lepszą jakość życia – dodał.

Inni funkcjonariusze mówią o pracy w dosadniejszych słowach. „Oficjalnie przeszedłem na emeryturę! Z tej g... pracy. Dzięki Bogu, że wreszcie jestem wolny!” – napisał na Facebooku funkcjonariusz Thomas J. Gambardella (41 l.), publikując zdjęcie, do którego pozuje pod pomnikiem poległych oficerów w siedzibie NYPD… pokazując środkowy palec.

Brak policjantów jest jednym z czynników, który generuje kolejny problem - nie ma dnia bez rozlewu krwi w metropolii. Mimo świątecznego nastroju miniony weekend też nie należał do bezpiecznych.

Wczesnym rankiem w sobotę student medycyny Samy Shelbaya wraz ze swoim przyjacielem Nickiem Franklyinem wracali taksówką do domu, gdy nagle usłyszeli huk. Okazało się, że to nie fajerwerki, a broń, z której u zbiegu 37th St. i 8th Ave ostrzelał grupę ludzi uzbrojony bandzior. Trafił jadących autem młodych ludzi. Kilka godzin później, o godz. 1.30 pm, Melvin Urena (†19 l.) został zastrzelony na 429 E. 156th St z rąk zmotoryzowanych zabójców, którzy uciekli z miejsca zdarzenia. O godz. 10 pm Isaiah Ramos (14 l.) zaczął strzelać do dwóch policjantów w pobliżu Prince Street i Vanderbilt Avenue na Staten Island. Nastolatek został aresztowany. W niedzielę ok. godz. 8 pm przed klubem motocyklowym w Queens Village w pobliżu Jamaica Avenue i 214th Place również wybuchła strzelanina. Postrzelone zostały trzy osoby, w tym jeden policjant.