Policja poluje na protestujących

i

Autor: POLICJA

NYPD poluje na protestujących

2023-05-10 16:43

Nie cichną protesty po zabójstwie 30-latka w nowojorskim metrze. Oburzeni brakiem zarzutów dla byłego żołnierza, który udusił bezdomnego, niezrównoważonego mężczyznę, kolejny wieczór protestowali, wykrzykując swoje racje. Interweniowała policja, polała się krew. Mimo to, oburzeni zapowiadają kolejne manifestacje.

15 dni protestów odpowiadających 15 minutom, w trakcie których Daniel Penny (24 l.) miał dusić Jordana Neely’ego (+30 l.) zapowiedzieli uczestnicy manifestacji, które od minionego tygodnia oglądać można na ulicach Manhattanu i stacji Broadway-Lafayette. To tam w miniony poniedziałek zginął 30-letni uliczny naśladowca Michaela Jacksona (+50 l.), którego krzyki w metrze postanowili uciszyć współpasażerowie. Mężczyzna nie przeżył. 24-latek, nagrany podczas podduszania mężczyzny, nie usłyszał dotąd zarzutów. Prokuratura wciąż przegląda dowody i bada sprawę, rozważając przekazanie jej wielkiej ławie przysięgłych.

NYPD od blisko tygodnia studzić musi za to nastroje na ulicach. W sobotę protestujący zablokowali pociągi, wskakując na tory metra na Manhattanie. Mundurowi wciąż poszukują sześciu osób, które są o to podejrzane. Gorąco było też w poniedziałek przed stacją Broadway-Lafayette, dokąd dotarł marsz pamięci Neely’ego. NYPD powaliła na ziemię kilkanaście osób. Doszło do przepychanek, z których część uczestników wyszła zbryzgana krwią i posiniaczona. Zatrzymano 10 osób. Policja pokazała też koktajl Mołotowa przechwycony na miejscu protestu. - To niebezpieczne. To coś co może zranić policjantów. Może zranić innych protestujących. Może zranić też przypadkowych ludzi – przypomniał szef departamentu NYPD Jeffrey Maddrey (52 l.).