Imigranci, którzy nacierają w kierunku USA w karawanach, imają się wszelkich sposobów na to, by przedostać się na teren Stanów. Z uwagi na wprowadzone przez administrację restrykcje, muszą oni tygodniami tkwić w obozach i czekać na dopełnienie procedur związanych z walką o azyl. Wiele osób najwyraźniej nie chce się na to godzić. Świadczą o tym informacje płynące z federalnej agencji patrolującej i monitorującej sytuację na południowej granicy. Jak poinformowali przedstawiciele CBP, pogranicznicy zatrzymali w okolicach Yumy 376 imigrantów, którzy wtargnęli nielegalnie na teren USA. – Zatrzymani przedostali się tunelami pod granicznymi zaporami. Głównie są to rodziny z dziećmi i nieletni. Wszyscy pochodzą z krajów Ameryki Łacińskiej – mówi Jose Garibay, jeden z agentów patrolu granicznego. Jak informują funkcjonariusze, zatrzymani wykopali w sumie siedem tuneli.
Podkopali się i wdarli do USA
Desperacja osób próbujących przedostać się przez meksykańsko-amerykańską granicę nie maleje. I nie ma pewności, że mur rozwiąże problem. Agenci U.S. Customs and Border Protection (CBP) poinformowali, że zatrzymali grupę ponad trzystu imigrantów z Ameryki Łacińskiej, którzy przedarli się nielegalnie na teren Stanów Zjednoczonych. Według pograniczników przekopali się pod granicznym ogrodzeniem.