Krwawy incydent miał miejsce w poniedziałek przed 3 pm w autobusie w okolicy East 149th Street i Morris Avenue w Melrose na Bronksie. Z ustaleń policji wynika, że młoda pasażerka stojąca obok kobiety z psem chciała go pogłaskać. Właścicielka zwierzaka wściekła się, wyciągnęła ostrze i ciachnęła nim pasażerkę kilkakrotnie po twarzy. – Pocięła mi twarz tylko dlatego, że chciałam pogłaskać jej psa – żaliła się 22-letnia ofiara. Jadąca z nią 20-letnia koleżanka, która stanęła w jej obronie, została raniona w lewe ramię. Na ujawnionym przez policję wideo widać, jak ofiary wybiegają z autobusu i kierują się w stronę szpitala, gdzie lekarze musieli założyć im szwy. Właścicielka psa wysiadła i odjechała taksówką w kierunku zachodnim East 149 Street. Według ofiar pies był tzw. service dog. Ich głaskanie nie jest zakazane, ale obcy nie powinni tego robić, jeżeli pies ma na sobie kamizelkę, oznacza to bowiem, że jest na służbie. Policja szuka właścicielki psa. To Afroamerykanka w wieku około 30–35 lat. Nosi okulary.
Pocięła nożem, bo chciały pogłaskać jej psa
2018-12-19
10:00
Nowojorska policja poszukuje kobiety, która zaatakowała nożem dwie młode pasażerki w miejskim autobusie. Zrobiła to, bo jedna z nich chciała pogłaskać jej psa.