Oficjalnie zamknięte są wszystkie plaże miejskie. Burmistrz de Blasio zagroził wręcz, że każe je ogrodzić, gdyby nowojorczycy chcieli złamać jego zakaz. Ale nie wszystkie plaże w mieście podlegają burmistrzowi. Plaże pod zarządem hrabstw, stanowym, albo będące częścią parków nadal są oficjalnie dostępne dla ludzi. Wszędzie nie będziemy mieć jednak pełnej swobody. Na większości wymagane są maski na twarzy. Powstało nawet nowe określenie - trikini - czyli kostium plażowy uzupełniony o maseczkę z tego samego materiału. Wszędzie też policjanci i zarządcy pilnować będą zachowania dystansu od innych wypoczywających.
Na części plaż, jak na Coney Island, Orchard i Rockway Beach - nie wolno się kąpać. Zamknięto też tereny piknikowe i grillowe. - Plaże są otwarte, ale woda jest niedostępna do kąpieli. Można zanurzyć stopy, nic więcej – zapowiedział Brian Conroy, z NYPD na południowym Brooklynie podczas konferencji na Coney Island. Cieszyć mogą się jedynie surferzy – oni mogą szaleć na falach. Problemem dla mieszkańców metropolii będzie również wejście na niektóre plaże na Long Island. W hrabstwie Nassau na plażę Long Beach wejdą tylko ci, którzy zapłacili 140 dol. za roczną wejściówkę. Ale wejście na Point Look Out w Nassau i Smith Point w Suffolk dostępne jest tylko dla lokalnych mieszkańców.
Tu wypoczniesz w weekend
NYC (zakaz kąpieli)
- Coney Island, Brooklyn
- Fort Tilden/Riis Beach, Queens
- Rockaway Beach, Queens
- Orchard Beach, Bronx
Long Island
- Sailors Haven, Fire Island
- Long Beach, Nowy Jork
- Jones Beach State Park, Wantagh
- Robert Moses State Park, Babylon
- Indian Wells Beach, Amagansett
- Plaża Nicka, Montauk
New Jersey
- Asbury Park Beach
- Seaside Park Beach
- Sandy Hook Beach