Wielka ława przysięgłych w Queens odmówiła oskarżenia Davida Afanadora (39 l.), byłego policjanta NYPD, który 21 czerwca ubiegłego roku przydusił podczas zatrzymania na bulwarze Rockway Ricky'ego Bellevue (35 l.). Jego brutalna interwencja została zarejestrowana przez policyjne kamery, a także na nagraniu telefonem - które natychmiast trafiło do sieci społecznościowych.
Do interwencji w Rockway doszło, gdy w całych Stanach wybuchały protesty przeciwko brutalności policji. Policjanci zostali wezwani z powodu agresywnego zachowania Ricky'ego Bellevue, który zaczepiał przechodniów. Afanador zastosował chwyt duszący, kiedy trzech policjantów nie mogło poradzić sobie z założeniem zatrzymanemu kajdanek. Trzymał go w uścisku, dopóki ten nie zemdlał.
- Chociaż prawo zabrania mi omawiania postępowania, które miało miejsce przed wielką ławą przysięgłych, w trosce o przejrzystość zamierzam ujawnić protokół z przesłuchań przed wielką ławą - zapowiedziała w oświadczeniu mecenas okręgowy Queens Melinda Katz.
Afanador nie wróci do policji. Już po feralnym zatrzymaniu w marcu tego roku ponownie trafił do mediów społecznościowych. Został nagrany, a potem aresztowany kiedy na Long Island strzelał z półautomatycznego pistoletu w ocean. Wtedy odszedł z NYPD.
