Jedno jest pewne: w wyborach burmistrza NYC 2 listopada kandydatem Republikanów na to stanowisko będzie Curtis Sliwa. Syn polskiego emigranta sam o sobie mówi, że może zostać pierwszym polskim burmistrzem Nowego Jorku.
Po drugiej stronie sceny politycznej takiej jasności nie ma. Co prawda Eric Adams, dotychczasowy prezydent Brooklynu uzyskał, po przeliczeniu głosów z ponad 96 proc. okręgów wyborczych, ponad 31,5 proc. poparcia w pierwszym wyborze, ale po piętach depczą mu nadal Maya Wiley, była doradczyni burmistrza Billa de Blasio do spraw praw obywatelskich i Kathryn Garcia, niedawna miejska komisarz sanitarna. Wiley otrzymała 22,22 proc. głosów pierwszego wyboru, Garcia - 19,48 proc.
Ale na faktyczny wynik prawyborów przyjdzie nam trochę poczekać. Nowy Jork zastosował pierwszy raz w historii system wyborów preferencyjnych. Wyborcy głosowali nie na jednego kandydata, ale na 5 osób, które musieli uszeregować na kolejnych miejscach.
Taki system wytborczy miał zagwarantować, że kandydaci nie będą prowadzili kampanii negatywnych, wyciągających haki na przeciwników. Jednocześnie pozwala na przeprowadzenie tylko jednego głosowania - zwycięzca wyłaniany jest w wyniku liczenia głosów, a nie kolejnej rundy wyborów.
- Nowy Jork powiedział, że jego pierwszym wyborem jest Eric Adams - wykrzyczał Adams do swoich wyborców na wiecu w Williamsburgu.
Kathryn Garcia spotkała się ze swoimi zwolennikami również na Brooklynie w East Williamsburg. - Zawsze chodziło mi tylko o pracę - powiedziała.
Wielkim przegranym tego wyścigu jest Andrew Yang (46 l.), biznesmen, syn imigrantów i kandydat w wyborach prezydenckich USA. Udało mu się zdobyć niespełna 12 proc. głosów, choć na początku kampanii wyborczej rywalizował o palmę pierwszeństwa z Adamsem.
- Patrząc na pierwsze wyniki, nie będę kolejnym burmistrzem Nowego Jorku - skomentował.
Chociaż lokale wyborcze zostały zamknięte o godzinie 9 pm, typowanie zwycięzcy może potrwać do lipca. To nie tylko wynik zastosowania wyborów rankingowych. Na przeliczenie czekają też głosy oddane przez nowojorczyków w głosowaniu nieobecnym. Te będą docierać do komisji wyborczych przez następny tydzień - do 29 czerwca.
Znacznie prościej wygląda prawyborcza sytuacja po stronie Republikanów. Curtis Sliwa, założyciel Guardian Angels i wieloletni krytyk obecnego burmistrza NYC Billa de Blasio (60 l.) zdobył 68,8 głosów wyborców, bijąc na głowę Fernando Mateo (63 l.). Choć Nowy Jork jest tradycyjnie zdominowany przez Demokratów, zwycięstwo Sliwy w wyborach 2 listopada oznaczałoby, że metropolia ma pierwszego polskiego burmistrza w historii.
