Barierki są rozmieszczone wzdłuż krawędzi peronu. Nie zasłaniają drzwi wagonów, zapewniając płynne wejście i wyjście pasażerom. Mają zapobiegać wtargnięciom na tory.
Ludzie schodzą na tory czy to po upuszczeniu jakiegoś przedmiotu, czy przy próbach przedostania się na inny peron. W latach 2019–2021 liczba wtargnięć na tory wzrosła o 20 proc. pomimo spadku liczby pasażerów. Odnotowano ponad 1260 wypadków w metrze, w wyniku których doszło do 200 kolizji, a śmierć poniosło prawie 60 osób. Jak wynika z raportu przyczyną są często choroby psychiczne, zaburzenia emocjonalne i narkotyki. Bariery miałyby również zapobiegać próbom samobójczym w metrze, które stanowiły 4 proc. wszystkich wypadków.
Barierki mają stanąć na West 8 St-NY, Clark St i jeszcze jednej stacji, która zostanie wybrana w późniejszym czasie. - To na razie eksperyment i będziemy obserwować, czy bariery są skuteczne, nie zakłócając ruchu pasażerów. Jeśli pomyślnie przejdą test, będziemy gotowi do szerokiego wdrożenia tego rozwiązania – powiedział Janno Lieber, prezes i dyrektor generalny MTA.