Dramat rozegrał się na plaży w Garden City, gdzie w środę z rodziną wypoczywała Tammy Perreault (+63 l.). Nagły podmuch wiatru poderwał z piasku wbity nieopodal parasol i uniósł go w powietrze. Ten upadając nieszczęśliwie trafił w 63-latkę. Ostry szpic wbił się w klatkę piersiową kobiety. Na pomoc ranionej rzucili się świadkowie, w tym wypoczywający na plaży medycy. Ratownicy błyskawicznie zabrali kobietę do szpitala. Niestety niespełna godzinę później stwierdzono jej zgon.
Wypadek wstrząsnął lokalną społecznością, w której Tammy Perreault była znana i lubiana. - „Dzisiaj z ciężkimi sercami opłakujemy stratę drogiej przyjaciółki i życzliwej miejscowej, Tammy Perreault” – napisali na Facebooku przedstawiciele Scotty’s Beach Bar. - „Niektórych rzeczy nigdy nie zrozumiemy, ale wiemy, że nikt nie może powiedzieć złego słowa o tej kobiecie. Bycie tak serdecznym jak ona dzień w dzień powinno być celem dla wszystkich” – dodali.
Niestety, do podobnych wypadków dochodzi dość często. Amerykańska Komisja Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich szacuje, że w latach 2010-2018 parasole plażowe przyczyniły się do około 2800 urazów.