Miłośnicy wymyślnych kostiumów mimo zakazu i braku oficjalnej parady w Greenwich Village nie odpuścili. Kilkadziesiąt osób w fantazyjnych przebraniach pojawiło się w sobotni wieczór na Manhattanie, by zafundować sobie choć namiastkę zabawy na świeżym powietrzu. W wielu miejscach NYC odbyły się plenerowe spotkania halloweenowe, m.in. z nowojorską policją. Zbierające słodycze dzieci testowały działanie specjalnych tub, którymi z domów przekazywano im łakocie.
Policja, która ruszyła na patrole, miała ręce pełne roboty wobec tych, którzy nie zastosowali się do zakazu organizowania imprez. Najhuczniejszą przerwano na Williamsburgu, gdzie w magazynie przy 23 Meadow St. zebrało się aż 387 osób. Jak podali przedstawiciele nowojorskiego szeryfa, wiele z nich nie miała masek. Goście zostali wyproszeni do domów, a organizatorzy otrzymali wezwania i ze swojego pomysłu wytłumaczą się przed sądem.