Nie do wiary! Na Coney Island w Nowym Jorku właśnie pobito rekord świata w jedzeniu hot dogów na czas. Łasuch rekordzista spałaszował aż 75 bułek z parówką w ciągu zaledwie 10 minut. Joe Chestnut (36 l.) ze Stanów Zjednoczonych zostanie tym sposobem unieśmiertelniony w Księdze Rekordów Guinnessa. To nie pierwszy taki wyczyn 36-latka. Dwa lata temu Amerykanin zjadł w tym samym czasie o zaledwie jednego hot doga mniej.
Pobił zatem nie cudzy, a swój własny rekord. Z Chestnutem rywalizowało czterech mężczyzn i pięć kobiet, jednak nie mieli szans z mistrzem likwidowania hot dogów. Wśród kobiet najlepsza była Miki Sudo (34 l.), w casie 10 minut zjadła ona 48,5 hot doga. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa popularne ho dogowe zawody zorganizowano bez udziału publiczności, również uczestnicy byli odizolowani od siebie nawzajem szybami.