- Co dla Pani oznacza bycie Polakiem poza granicami kraju?
Monika Kaputa-Kolb: - W każdej sytuacji jestem niezwykle dumna z mojego polskiego pochodzenia i polskiego dziedzictwa. Niestety historia i reputacja Polski za granicą często są deformowane. Nieprawdziwe informacje o polskich obozach koncentracyjnych czy antysemickiej postawie Polaków są często powtarzane. Dlatego należy bezwzględnie z tym walczyć. Mój mąż ma żydowskie korzenie i obracam się w żydowskim środowisku. Dbam o przekazywanie faktów, prawdy, o przyjaznym nastawieniu Polaków do Żydów, o pięknym Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, o Polakach - bohaterach, jak np. ostatnio beatyfikowana rodzina Ulmów, którzy ratowali Żydów podczas wojny. Przypominam, że byliśmy po tej samej stronie II wojny światowej, w oporze do nazistowskich Niemiec. Jako Polacy pamiętamy o tragedii Żydów polskich i dbamy o nasze dobre relacje i pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach. Kiedy jestem z mężem w Polsce pokazuję mu, że opinie o Polakach - antysemitach są nieprawdziwe, że jesteśmy tolerancyjnym, otwartym na innych, silnym i dumnym narodem. Krajem, który ma bogatą historię, kulturę, tradycje i prężnie rozwija się gospodarczo.
- Dlaczego dbanie o dobre imię Polski jest dla Pani ważne?
- Jest nawet bardzo ważne. Mam wielki przywilej, że przez ostatnie 30 lat mieszkam na górnym Manhattanie. Nigdy jednak nie zapominam o pierwszych latach w New Jork City, kiedy wszystko było dla mnie nowe: kultura, język, zwyczaje. Byłam postrzegana jako imigrantka z komunistycznego kraju i na każdym kroku oceniania. Niezbyt przyjaźnie. Polska była wtedy krajem bloku wschodniego, zacofanym, pod wpływem totalitarnego ustroju Związku Radzieckiego. Bez możliwości decydowania o sobie i bez szansy na rozwój. Dziś, 30 lat później, jest wspaniale rozwijającym się krajem, rozwiniętym gospodarczo i turystycznie. Polskie hotele, restauracje, uczelnie czy zabytki nie ustępują tym najlepszym w Europie. Wielu Polaków odnosi znaczące sukcesy na arenie międzynarodowej. Z dumą przekazuję wszystkie nowinki o polskich osiągnięciach mojemu amerykańskiemu środowisku.
- Co oznacza dla Pani dbanie o Polskę i jej wizerunek za granicą przez pryzmat podejmowanych przez Panią inicjatyw?
- Jestem związana z wieloma grupami biznesowymi w Ameryce. Uczestniczę również w inicjatywach podejmowanych przez Ambasadę RP w Nowym Jorku. Jestem dyrektorem generalnym i założycielem grupy networkingowej Global Network Empire (GNE), która łączy odnoszących sukcesy właścicieli polskich firm na całym świecie. Organizacja umożliwia nawiązanie kontaktów biznesowych z różnych dziedzin, łączy biznesy. Również z biznesami innych narodowości. Regularne poszerzanie sieci profesjonalistów z różnych kultur i dziedzin niesie ze sobą wiele korzyści i jest świetnym sposobem na promocję polskiego biznesu i samej Polski.
- Czy czuje Pani, że działania, które są podejmowane przez Panią wpływają w pozytywny sposób na postrzeganie Polaków w Ameryce? Może Pani opowiedzieć o przykładach?
- Mieszkanie w jednej z najbardziej prestiżowych części Nowego Jorku przez prawie trzy dekady pozwoliło mi poznać najbardziej wpływowych ludzi z całego świata. Osiągnięta pozycja zawodowa zaowocowała wieloma kontaktami, możliwością uczestniczenia w interesujących wydarzeniach biznesowych i kulturalnych, podczas których zawsze mam szansę podzielić się historią mojego polskiego pochodzenia, wspomnieć o polskiej historii czy tradycji.
Zawsze bardzo ciepło wypowiadam się o moich niesamowitych polskich przyjaciołach i współpracownikach biznesowych. Wielką przyjemność sprawia mi łączenie ich z innymi liderami biznesu.
- Czy celem Pani działalności jest docieranie do Amerykanów i szerzenie wiedzy na temat polskiej kultury i historii, nauki, osiągnięć utalentowanych Polaków? Jak Pani to robi?
- Zawsze! Oprócz prowadzenia mojej organizacji biznesowej GNE, jestem także licencjonowanym profesjonalistą w dziedzinie nieruchomości, specjalizującym się w rynku luksusowych nieruchomości, głównie na Manhattanie, co daje mi świetny kontakt z wieloma klientami z całego świata. Ponadto jestem żoną Amerykanina pochodzenia żydowskiego, który wychował się i studiował z właścicielami firm odnoszących największe sukcesy w USA. Regularnie uczestniczymy w spotkaniach rodzinnych i biznesowych, podczas których często opowiadam o Polsce, wybitnych Polakach i obecnych osiągnięciach Polski. Mam się czym chwalić i z radością promuję Polskę wszędzie tam, gdzie mam okazję. Opowiadam o zaszczytnej polskiej historii, ale też o tym jaka Polska jest teraz i zachęcam do jej odwiedzenia. Niewiele osób ma świadomość, że mamy aż 19 Polaków, którzy są laureatami Nagrody Nobla w takich dziedzinach jak fizyka, chemia, fizjologia, medycyna, literatura czy ekonomia.
- Czy inicjatywy podejmowane przez polskie organizacje, stowarzyszenia, biznesy są dostrzegane w Ameryce? Warto docierać z takim przekazem do Amerykanów?
- Na pewno są zauważane, gdyż wizerunek Polski poprawił się pod wieloma względami. Jesteśmy niezwykle szanowani wśród liderów odnoszących największe sukcesy w biznesie na arenie międzynarodowej. Nie jesteśmy kojarzeni wyłącznie jako populacja polskich opiekunek do dzieci, gospodyń domowych czy pracowników budowlanych. Odnosimy znaczące sukcesy w biznesie, medycynie, nauce, kulturze czy sztuce. Jestem niezwykle dumna z osiągnięć Polski. Wspieram wszystkich Polaków wokół mnie i chętnie dzielę się wiedzą o ich sukcesach.
- Co według Pani ma kluczowe znaczenie w promowaniu Polski i na co warto stawiać mówiąc o Polsce?
- Musimy ciągle edukować świat i promować nasze osiągnięcia. Przypominać o wielkiej historii Polski i wybitnych Polakach. Cieszy mnie, że Polska i Ameryka wzajemnie wspierają się na arenie międzynarodowej. Polscy artyści, aktorzy, producenci filmowi, naukowcy i sportowcy odnoszą w Ameryce sukcesy, są znani i rozpoznawalni. Polonia nadal kultywuje polskie tradycje, tworzy aktywne polonijne środowisko, przypomina o wspólnej polsko-amerykańskiej historii. Geniusz wojskowy Kościuszki czy Pułaskiego wciąż jest upamiętniany w Ameryce. Młode pokolenie Polaków wciąż ma Polskę w sercach. Polskę, która dziś jest silnym gospodarczo i militarnie europejskim krajem. Narodem, który z determinacją wywalczył niepodległość, a dzięki pracowitości i przedsiębiorczości stworzył nową Polskę. Polskę, z której możemy i powinniśmy być dumni.
Rozmawiała BP