Kiedy park pochwalił się znaleziskiem w mediach społecznościowych, użytkownicy spekulowali, do kogo mogła należeć. Przypuszczali, że może być to część czaszki wieloryba, albo nawet dinozaura.
Ostatecznie pracownicy parku ustalili pochodzenie kości. - Personel Parku Stanowego znalazł wczoraj po burzy w pobliżu zejścia do plaży A2 dolną szczękę i czaszkę wieloryba - napisali na Facebooku.