Największy tegoroczny pożar w Kalifornii, szalejący wzdłuż granicy z Newadą, wciąż opiera się strażakom. Wywołany uderzeniami piorunów tzw. Beckwourth Complex Fire między piątkiem a sobotą podwoił swoje rozmiary. Strawił już 86 mil kwadratowych terenu, w tym niezliczone zabudowania, które stanęły mu na drodze. Opanowanie ognia, który szaleje też nieopodal granicy z Oregonem, nie ułatwia wiatr, który w weekend wywołał ogniste tornado. Odnotowano je w Klamath National Forest w Macdoel, Ca.
Setki walczących z pożarami strażaków zmagają się jednocześnie z bliskimi rekordu upałami. Odczyt stacji pogodowej National Weather Service w Furnace Creek w sobotę pokazywał 128 F. Był więc bliski rekordu z 1913 r., gdy odnotowano 130 F (57 st. C), uważanego za najwyższą zmierzoną temperaturę na Ziemi. Wskazania termometrów między 115 a 120 F spodziewane były w niedzielę w znacznej części Kalifornii, ale też Arizony.