Departament Straży Pożarnej w Buffalo poinformował, że ogień wybuchł ok. godz. 10 am w trzypiętrowym budynku, w którym mieścił się sklep z kostiumami teatralnymi. Komisarz straży pożarnej William Renaldo przekazał, że sytuacja była bardzo dynamiczna, a strażacy musieli nagle uciekać z walącego się budynku. Niestety, jeden z funkcjonariuszy został uwięziony wśród płomieni i nie przeżył. Zgon 37-latka, którego tożsamość nie została ujawniona do czwartkowego południa, potwierdził burmistrz Byron Brown (65 l.).
– „Jestem zdruzgotana przez tę łamiącą serce tragedię w Buffalo. Kieruję modlitwy do bliskich poległego strażaka i całego Departamentu Straży Pożarnej” – napisała na Twitterze pochodząca z Buffalo gubernator Kathy Hochul (65 l.).
Komisarz Renaldo poinformował, że przed wybuchem robotnicy remontujący budynek używali lamp lutowniczych, co mogło być przyczyną pożaru. – Wygląda na to, że ogień tlił się przez jakiś czas – dodał.