Jak podaje Pix11, z wiadomości wynikało, że NYPD "stoi przed realnym zagrożeniem, że ktoś może próbować strzelać do oficerów nowojorskiej policji”. Autor notatki, która miała trafić do jednego z posterunków, kazał też przekazać ostrzeżenie wszystkim innym policjantom. Pogróżki były na tyle wiarygodne, że zaalarmowano wszystkie jednostki NYPD. Do akcji włączyli się agenci DHS. W piątek zatrzymali w związku ze sprawą Armando Clemente-Ramosa, członka gangu MS-13. Z uwagi na charakter sprawy i śledztwa nie podano szczegółów dotyczących aresztowania i czy to on jest autorem pogróżek, czy też tym, który przekazał informację o zamysłach gangu. – Agenci Homeland Security Investigations (HSI) potwierdzili realne zagrożenie i groźby wobec stróży prawa w Nowym Jorku. Wspólnie z partnerami z lokalnych słóżb dokonaliśmy osoby będącej w kręgu zaiteresoawnia. Przebywa w areszcie ICE i jest przesłuchiwana” – napisano w oświadczeniu DHS. Tymczasem związek zawodowy policjantów – Sergeants Benevolent Association – oraz Detectives' Endowment Association rozesłali do oficerów ostrzeżenie i zaapelowali o czujność. Już wcześniej ostrzegał o tym, że policjanci znaleźli się na celowników gangsterów i zarzucił burmistrzowi Billowi de Blasio ignorancję.
Pogróżki zostały wysłane krótko po tym jak Robert Williams został aresztowany i oskarżony o próbę morderstwa w związku z postrzeleniem dwóch policjantów NYPD.
NYPD na celowniku MS-13?
2020-02-15
17:36
To już naprawdę wieje grozą! Członkowie bezwzględnego, znanego z brutalności gangu MS-13 wypowiedzieli wojnę NYPD i grożą śmiercią policjantom?! List z pogróżkami zapowiadającymi odstrzeliwanie oficerów NYPD trafił do pracowników jednego z posterunków. Do akcji wkroczyli agenci Departamentu Bezpieczeństwa Kraju (DHS). W związku ze sprawą aresztowano jednego mężczyznę, który trafił do aresztu federalnego ICE, z uwagi na to, że jest nielegalnym imigrantem.