Burmistrz ogłosił w środę plan, który nazwał tworzeniem miejskiego systemu opieki nad dziećmi od zera. Plan ma pomóc rodzinom opanowanie chaosu, do jakiego mogłoby dojść w ich życiu po wprowadzeniu hybrydowego systemu nauki w szkołach. Według niego uczniowie podzieleni na grupy mieliby się uczyć przez jakiś czas w wypełnionych w połowie szkolnych klasach, a potem przez kolejny okres - w domu w systemie zdalnym.
Taki system byłby uciążliwy dla rodziców, którzy musieliby zapewnić dzieciom opiekę w domu.
- Na razie celem programu jest zaoferowanie pomocy 100 000 dzieci i ich rodzinom - powiedział de Blasio. - Ale potem staramy się iść dalej.
Kwestia opieki nad dziećmi była jednym z argumentów za przywróceniem działalności szkół od września. Ten pomysł zdaje się jednak umierać własną śmiercią wobec kolejnego wzrostu zachorowań w całych Stanach.
Gubernator Andrew Cuomo (63 l.) przedstawił niedawno wymagania dotyczące przywrócenia działalności szkół. Regiony muszą być w fazie czwartej otwarcia, a wskaźnik zakażeń nie może przekraczać 5 proc.