NYC już przygotowuje się na odparcie drugiej fali Covid-19. 100 mln. na izolatki

2020-07-17 21:22

Urzędnicy z Nowego Jorku już przygotowują awaryjne kontrakty, które pomogą zwalczyć kolejną falę koronawirusa.

Miejskie Biuro Zarządzania Kryzysowego (NYCEM) opublikowało propozycję umowy dla operatorów hoteli, która w przypadku wybuchu morderczej pandemii pozwoli uruchomić Program hoteli w COVID-19.
Według NYCEM miasto wydało już 92 mln dolarów na zapewnienie pracownikom służby zdrowia i szczególnie zagrożonym mieszkańcom - szczególnie bezdomnym - bezpiecznego miejsca do izolacji, aby pomóc ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. 
Według agencji zarządzania kryzysowego miasto może wydać nawet 100 milionów dolarów na zakwaterowanie w hotelach, aby zmierzyć się z drugą falą COVID-19.
Wykonawca byłby odpowiedzialny za zarządzanie zakwaterowaniem nowojorczyków stanowiących grupy ryzyka, aby wypełnić do 20 000 pokoi hotelowych i zapewnić całodobową obsługę klientów przez telefon i e-mail.
Zachowujemy czujność i nie możemy popadać w samozadowolenie. Dlatego pracujemy intensywnie, aby upewnić się, że nadal mamy dostępne zasoby, aby zapewnić bezpieczne miejsca dla każdego nowojorczyka, który może potrzebować bezpiecznie oddzielić się od bliskich podczas potencjalnej drugiej fali - powiedział Omar Bourne z NYCEM.
Do tej pory miasto wysłało tysiące osób bezdomnych, pracowników służby zdrowia i odzyskujących zdrowie pacjentów z Covid-19 do 140 z 700 hoteli w mieście, które były w dużej mierze puste z powodu pandemii.
Departament Zdrowia miasta poinformował w środę, że od początku pandemii zanotowano 23 336 potwierdzonych lub prawdopodobnych zgonów związanych z Covid-19.
Najgorsze się skończyło. Obecny wskaźnik infekcji w mieście - mieszkańców, którzy w poniedziałek dali wynik pozytywny na obecność wirusa - wynosił 1,3 procent.
Ale zarówno burmistrz Bill de Blasio (59 l.), jak i gubernator Andrew Cuomo (63 l.) obserwują bacznie eksplozję przypadków Covid-19 w wielu stanach południowych, zachodnich i środkowych i martwią się, że goście z tych ognisk zakażeń przybędą do Nowego Jorku i ponownie zapalą drugą falę choroby.
Cuomo wydał nawet zalecenia dotyczące kwarantanny przybywających z zagrożonych stanów. Ale przyznał też, że trudno jest wyśledzić gości spoza stanu, którzy przyjeżdżają do Nowego Jorku.
W obawie przed nawrotem, zaniechano pełnego otwierania barów i restauracji. Teraz burmistrz i gubernator rozmawiają o opóźnieniu wejścia miasta do fazy czwartej i otwarcia obiektów kulturalnych, takich jak muzea i zoo.
W raportach odnotowano również wzrost liczby zakażeń COVID-19 wśród młodych, gromadzących się w barach i restauracjach oferujących posiłki na świeżym powietrzu bez masek lub praktykujących dystans społeczny.
- Nowojorczycy obniżyli krzywą zachorowań, dokonując dużych zmian, i widzimy, że ta praca odbija się na liczbach każdego dnia - powiedział Cuomo.