NYC gotowy na najgorsze

– Osoba, u której potwierdzono wirusa, to prawnik pracujący na Manhattanie, który podróżował niedawno do Miami na Florydzie. Według lekarzy zaraził się lokalnie. Nie podróżował do Włoch, Chin czy innych krajów, gdzie wirus sieje spustoszenie. Mężczyzna wcześniej cierpiał na choroby górnych dróg oddechowych. Początkowo przebywał w szpitalu w Weschester, ale został przetransportowany na Manhattan – poinformował we wtorek gubernator Andrew Cuomo (63 l.). Stan mężczyzny określany jest jako poważny. Z uwagi na to, że jego dziecko uczęszcza do SAR Academy/High School w North Riverdale, władze placówki zamknęły szkołę przynajmniej na jeden dzień. Są w kontakcie z Departamentem Zdrowia, który nadzoruje sytuację i zalecił czyszczenie placówki oraz monitorowanie sytuacji. Gubernator Cuomo powiedział na konferencji, że obecnie dwie rodziny z Buffalo, które podróżowały niedawno do Włoch, zostały poddane kwarantannie. Polityk po raz kolejny zapewnił nowojorczyków, że służby są gotowe na uderzenie wirusa, ale najważniejsze to zachować spokój. – Panika jest najgorsza w takich przypadkach. 80 proc. osób, które zostaną zarażone koronawirusem, zwalczy go samemu, często nawet nie wiedząc, że go miało. 20 proc. może zachorować, według CDC zarażenie jest śmiertelne w 1.4 proc. przypadków – mówił Cuomo na konferencji w Abany. Dodał, że specjalną ustawą zapewniono już 40 mln dol. na walkę z wirusem.
Na najgorsze szykuje się już również MTA, które wysłało na stacje metra dodatkowych ludzi. Wodą rozcieńczoną z wybielaczem myją perony, a szmatkami przecierają bramki wejściowe na stacje. W ciągu 72 godzin zdezynfekują także wszystkie wagony metra.