Frank James (63 l.) w piątek, miesiąc po swoim aresztowaniu, powiedział sędziemu, że jest niewinny. Mężczyzna miał oddać co najmniej 33 strzałów w zatłoczonym wagonie metra linii N. Policja ma jego nagrania z chwil przed i po ataku, a na miejscu tragedii znaleziono jego kartę bankową, telefon i klucz do wynajętego przez niego vana.
James jest oskarżony o dokonanie ataku terrorystycznego lub innego aktu przemocy wobec systemu transportu masowego oraz o użycie broni palnej. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sędzia okręgowy wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 25 lipca. Do tego czasu mężczyzna zostanie w areszcie.
MJK