Nowy Jork zagłosuje w sierpniu

2022-05-12 17:47

Nowojorczycy będą musieli poczekać do sierpnia, by oddać swój głos w prawyborach na swoich reprezentantów w Kongresie, ale również termin wyborów stanowych stoi pod znakiem zapytania. To z kolei pozostawia otwartą furtkę do udziału w wyścigu o fotel gubernatora Andrew’owi Cuomo (65 l.).

Sędzia okręgowy USA Gary Sharp ogłosił, że termin prawyborów zostanie przesunięty na 23 sierpnia. Ruch ten ma zapewnić wystarczająco dużo czasu na zmianę okręgów kongresowych, które – zdaniem sądu – zostały opracowane na korzyść demokratów. Jednak prawybory na gubernatora i do Zgromadzenia Stanowego nadal są zaplanowane na czerwiec. Dziś nie jest pewne, czy sytuacja ta nie ulegnie zmianie. A wszystko za sprawą Gary’ego Greenberga. Demokrata zwrócił się do sądu o przesunięcie głosowania na sierpień. Zdaniem wnioskodawcy podpisy wyborców umożliwiające kandydaturę zostały zebrane w ramach poprzednich okręgów wyborczych.

Jeżeli decyzja weszłaby w życie, umożliwiłaby nowym kandydatom na wystartowanie w prawyborach na gubernatora czy prokuratora generalnego. Oznacza to, że szansę na udział w głosowaniu otrzymałby m.in. były gubernator Andrew Cuomo (65 l.), który w zeszłym roku zrezygnował ze sprawowania urzędu ze względu na zarzuty o molestowanie seksualne. Jak podaje „New York Post”, Greenberg jest zwolennikiem Cuomo. Z danych State Board of Election wynika bowiem, że w 2016 r. przekazał on $15 tys. na rzecz komitetu kampanii wyborczej polityka. Portal powołał się również na jedno z wtajemniczonych źródeł, które przekazało, że demokrata byłby bardziej zainteresowany udziałem w wyborach jako kandydat niezależny.

Ale nie wszyscy są uradowani potencjalnym udziałem Cuomo w wyścigu o fotel gubernatora. Politycy Partii Demokratycznej – Phil Steck (63 l.) oraz Alessandra Biaggi (36 l.) – zaproponowali ustawę, która pozbawiłaby polityka środków na kampanię wyborczą, które mogą sięgać nawet $16 mln. Według proponowanej ustawy Cuomo musiałby otworzyć nowy fundusz. Jeśli zostanie ona przyjęta, nowe prawo będzie miało zastosowanie do każdego urzędnika, który został m.in. skazany za przestępstwo.