Szczepienie przeciw COVID-19

i

Autor: Getty Images

Nowy Jork zachęca jak może, ale młodzi nowojorczycy nie chcą się szczepić

2021-05-14 14:27

Stan i miasto stają na głowie, by zachęcić nowojorczyków do szczepienia się przeciwko Covid-19. Ale otwieranie nowych punktów szczepień w atrakcyjnych lokalizacjach czy rozdawanie biletów i bonusów już nie wystarcza. Choć w pełni zaszczepiona jest połowa mieszkańców stanu, w grupie tej przeważają starsi. Młodzi nie spieszą się na zastrzyk.

Władze stanowe ostatecznie zatwierdziły podawanie preparatu Pfizera dzieciom w wieku od 12 do 15 lat. - Decyzja zapadła po dokładnym przeglądzie danych i rozszerzeniu przez FDA zezwolenia na stosowanie tej szczepionki - przekazał w oświadczeniu gubernator Andrew Cuomo (64 l.).

Grono uprawnionych do szczepionek wzrosło, a stan i miasto z każdym dniem wydłużają listę bonusów, na które mogą liczyć zaszczepieni. NYC do swojej oferty darmowych Citi Bikes i biletów do nowojorskich atrakcji dorzucił karty podarunkowe do do NYC Public Markets i Chelsea Market oraz 20-procentowe zniżki na zakupy w sklepie New York City.

Gubernator Cuomo, który kusi biletami na mecze i darmowymi przejazdami metrem też dorzucił kolejną zachętę. - Plaże i baseny w stanie Nowy Jork mogą zacząć działać od Memorial Day, z zachowaniem sześciostopowego dystansu społecznego - ogłosił w środę. Ale jego planem jest uruchomienie ich pełnej pojemności do 4 lipca. Zrobi to, jeżeli wskaźnik zachorowań nadal będzie spadał, a liczba zaszczepionych będzie rosła.

Teraz piłeczka jest po stronie nowojorczyków. Tempo szczepień spada, choć udało się już w pełni zaszczepić 50 proc., czyli ponad 7,8 mln dorosłych mieszkańców stanu, a 60 proc. otrzymało przynajmniej jedną dawkę. Najlepszy wynik ma hrabstwo Nowy Jork, gdzie w pełni zaszczepiono już 47,9 proc. uprawnionych, a co najmniej jedną dawkę otrzymało 58,3 proc. Na drugim miejscu są Clinton i Albany z 47,3 proc. w pełni zaszczepionych, na trzecim – hrabstwo Broome, gdzie zaszczepiono w pełni 42,5 proc. mieszkańców.

Wśród zaszczepionych przeważają jednak starsi, którym preparat podawano w pierwszej kolejności. W grupie wiekowej od 65 do 74 lat - 74,4 proc. zostało w pełni zaszczepionych, a 84,4 proc. dostało przynajmniej jedną dawkę. W grupie od 26 do 34 lat to odpowiednio 37 i 47,7 proc., a wśród najmłodszych w wieku od 16 do 25 lat zaledwie 26,7 proc. jest zaszczepionych w pełni, a pierwszy zastrzyk otrzymało 38,9 proc.

Nie wiadomo jaki efekt przyniesie akcja szczepień w grupie od 12 do 15 lat. Co prawda szczepienie wymaga zgody rodzica lub opiekuna dziecka, ale miasto stara się to ułatwić. - Może być to zgoda wyrażona osobiście, przez telefon albo pisemnie - mówił na konferencji dr Dave Chokshi (42 l.), miejski komisarz zdrowia.