Nowy Jork za Andrzejem Dudą. Jednak przewaga niewielka

2020-07-12 23:06

Za amerykańską Polonią historyczne wybory prezydenckie. W II turze głosowania w obwodzie nowojorskim udział wzięło rekordowe 18,5 tys. osób. Około 3 tys. mniej dostarczyło na czas pakiety wyborcze. Większość wskazała na urzędującego prezydenta RP Andrzeja Dudę (48 l.). Nie była to jednak miażdżąca przewaga.

Na oficjalne wyniki wyborów prezydenckich musimy jeszcze poczekać. Wiadomo jednak, że większość wyborców głosujących w Nowym Jorku na kartach wyborczych wskazała Andrzeja Dudę. Otrzymał 51,5 proc. głosów. Jego rywala Rafała Trzaskowskiego (48 l.) poparło 48,5 proc. wyborców. Różnica była niewielka – wyniosła ok. 500 głosów.

Bój toczył się do ostatniej chwili, a o wyniku w Nowym Jorku decydowała rekordowa liczba wyborców – rozesłano 18,5 tys. pakietów, o 5 tys. więcej niż w I turze. Oddanych zostało ok. 15,5 tys. głosów. – To rekordowa frekwencja. Bardzo dziękujemy za każdy głos - informował na Twitterze konsul generalny RP w NY Adrian Kubicki.

Jak udało nam się dowiedzieć, niestety wiele z odesłanych i odniesionych osobiście do konsulatu pakietów wyborczych było nieważnych. Głównie za sprawą włożenia oświadczenia o osobistym i tajnym oddaniu głosu do koperty na kartę wyborczą.

Rekordowa frekwencja dotyczyła całego USA. W Chicago do rejestru wyborców przed II turą dopisało się ponad 4800 osób. Do piątkowego popołudnia do tamtejszego konsulatu wróciło 12,8 tys. spośród wszystkich 17,5 tys. pakietów wyborczych. W całych Stanach chęć udziału w ponownym głosowaniu zadeklarowało 46 tys. Polaków, o 12 tys. więcej niż przed 28 czerwca.

W Toronto w Kanadzie w głosowaniu wzięło udział 7196 osób. Ponad 31 proc. kopert zwrotnych nie wróciło. Prawie 69 proc. wyborców poparło Andrzeja Dudę, 31 proc. Rafała Trzaskowskiego.