Nowy Jork straci $13,3 mld przez zarazę

2020-04-26 14:16

Mniej nowojorczyków umiera, mniej wymaga hospitalizacji, ale nikt nie myśli jeszcze o otwieraniu zamkniętego stanu. Władze przestrzegają: Jesteśmy w połowie drogi. Nie możemy tego zepsuć. Przyznają jednak, że walka z epidemią i zamknięcie większości biznesów wywołają spustoszenie w stanowym budżecie. Według szacunków, które podał w piątek nowojorski gubernator, zabraknie aż 13,3 mld dolarów.

Andrew Cuomo (63 l.) w piątek, tak jak każdego z blisko 60 dni, przedstawił na konferencji najnowsze dane dotyczące walki z pandemią w znajdującym się w jej epicentrum NY. Na szczęście po raz kolejny mógł przedstawić dobre wieści. Czwartek był kolejnym dniem ze spadkiem liczby zgonów w naszym stanie. Zmarło 422 osoby, o 16 mniej niż we wtorek. Spadła też liczba hospitalizacji – w czwartek w szpitalach przebywało 14,2 tys. osób, z czego 1296 to nowe przypadki. W samym NYC liczba nowych hospitalizacji też zaliczyła znaczący spadek – z 850 odnotowanych 31 marca do 227 w środę, 22 kwietnia. Ogółem w całym stanie liczba zakażonych przekroczyła 271 tys. Zmarło ponad 21 tys. osób, z czego ponad 16,3 tys. to mieszkańcy NYC.

Jak podał gubernator Cuomo, dziura w budżecie stanu sięgnie aż 14 proc. Zabraknie nam aż 13,3 mld dolarów. W planach na 2021–2024 będzie to aż 61 mld dolarów. Jak zaznacza gubernator, to wyłączny skutek epidemii i zamknięcia gospodarki. – Byliśmy silni, byliśmy w fazie wzrostu. Teraz czeka nas ekonomiczne tsunami – przyznał. Odniósł się też do komentarzy niektórych republikańskich senatorów sugerujących, że zarządzane przez Demokratów stany, domagające się federalnej pomocy, powinny ogłosić bankructwo. – Te komentarze są po prostu głupie. Prawo nie przewiduje bankructwa stanów – podkreślił.

Epidemia to cios nie tylko dla nowojorskiego budżetu. Z powodu walki z koronawirusem zniknęły i wciąż znikają miliony miejsc pracy. Według najnowszych danych w ostatnim tygodniu liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych wzrosła o kolejne 4 mln, co oznacza, że przez pięć tygodni w Stanach przybyło 26 mln bezrobotnych. Ponad 1,4 mln to mieszkańcy stanu NY. Wsparciem dla próbujących związać koniec z końcem Amerykanów miały być federalne czeki pomocowe, które otrzymało ponad 80 mln osób. Dalszy spadek liczby miejsc pracy ma zahamować kolejny pakiet pomocowy, przyjęty w czwartek przez Izbę Reprezentantów. W piątek ustawa została podpisana przez prezydenta USA. Przewiduje ona przeznaczenie 484 mld dolarów na szpitale, lokalną pomoc oraz kolejną transzę bezzwrotnych pożyczek dla małych firm, które zobowiążą się do utrzymania miejsc pracy. Pierwsze $250 mld dolarów wyczerpało się po niespełna dwóch tygodniach.