Zgodnie z proponowanymi przepisami do 2026 r. 35 proc. sprzedawanych nowych pojazdów będzie musiało być napędzanych energią elektryczną lub wodorem, 68 proc. do 2030 r., aż w końcu w 2035 r. wszystkie sprzedawane nowe pojazdy musiałyby spełniać te kryteria. Dla osób, które posiadają samochód napędzany gazem nic się nie zmieni, a pojazdy spalinowe nadal będą mogły być z kolei kupowane z drugiej ręki. Podobne przepisy zostały już zaproponowane w Unii Europejskiej w pakiecie Komisji Europejskiej zwanym „Fit for 55”.
W zeszłym miesiącu taką decyzję podjęli kalifornijscy ustawodawcy wskazując taką samą graniczną datę 2035 r. Nowojorscy ustawodawcy przyjęli swoją ustawę już w zeszłym roku, jednak ze względu na przepisy federalne stan musiał wstrzymać się z jej wdrożeniem, do ustanowienia nowych przepisów przez Kalifornię. By plan udało się zrealizować niezbędny jest istotny element – system powszechnych stacji ładowania samochodów. Nowy Jork otrzymał już $175 mln z funduszy federalnych na jego rozbudowę.