Oba miasta odczuwają jednak skutki pandemii. - O ile w NYC średni czynsz zmalał w ciągu roku raptem o 1 proc., o tyle w San Francisco aż o jedną piątą - informuje Zumper.
Jeszcze ciekawiej wyglądają czynsze na Manhattanie. Ucieczka przed wirusem sprawiła, że dziś mieszkanie z jedną sypialnią można tu wynająć za $2700, podczas gdy przed pandemią średni czynsz wynosił $3417. Na Brooklynie i w Queens ceny najmu spadły o 10 proc.
Co ciekawe średnia cena najmu w całych Stanach w ciągu ostatniego roku podskoczyła o 9 proc.