Nowy Jork poluzuje obostrzenia. Gubernator Cuomo da odetchnąć nowojorczykom

2021-01-27 12:09

Nikt się tego nie spodziewał. Gubernator Andrew Cuomo (64 l.) zapowiedział łagodzenie reżimów covidowych w Nowym Jorku. Nie znaczy to jednak, że otworzy restauracje. Miasto chciałoby wypuścić na ulice więcej food trucków, a nowy rząd federalny chciałby zintensyfikować szczepienia, ale nie wie nawet ile dawek szczepionki ma w magazynach.

Gubernator Cuomo chce poluzować część ograniczeń, jakie nałożył na stan i metropolię z powodu pandemii. - Możemy zacząć otwierać większą część biznesów oraz zmniejszyć niektóre ograniczenia - powiedział Cuomo podczas briefingu prasowego w Roswell Park Cancer Institute w Buffalo. Nie zdradził jednak szczegółów. Nad tymi pracuje stanowy Departament Zdrowia. Ostudził jednak nadzieje, dodając, że nie planuje na razie otwierania nowojorskich restauracji.

Kolejny cios restauratorom zadał burmistrz NYC Bill de Blasio (60 l.). Chce przeforsować prawo, które do 2032 roku stworzy 4 tys. nowych zezwoleń na działalność food trucków, które dla właścicieli nowojorskich barów i restauracji są poważną konkurencją.

De Blasio twierdzi jednak, że prawo będzie sprawiedliwe również dla tradycyjnych lokali, ponieważ jasno ureguluje zasady działalności street foodów. - Jestem świadomy tego, że małe firmy przeszły przez piekło i musimy je teraz chronić. Myślę, że to prawo zostało napisane w sposób, który to robi - powiedział.

Nowy Jork może przygotować się na luzowanie ograniczeń, bo nareszcie poprawiają się jego covidowe wyniki. Ostatni wskaźnik liczby pozytywnych testów przeprowadzonych w całym stanie wynosił 5,47 proc., 8730 osób było hospitalizowanych, z czego 1522 przebywało na oddziałach intensywnej terapii. Również w NYC wskaźnik liczby pozytywnych testów nie przekroczył 6 proc.

To oczywiście nie jest jeszcze wynik akcji szczepień. W całym stanie do poniedziałku zaszczepionych zostało 72 proc. pracowników szpitali. W NYC w poniedziałek zostało 19 tys. dawek dla szczepionych pierwszy raz, a stan oczekiwał na dostawę 107 tys, która i tak nie zaspokoi jego potrzeb.

Prezydent Joe Biden (79 l.) chciałby, by każdy chętny mógł się zaszczepić do wiosny. Jednak nawet jego administracja ma problemy z opanowaniem tak wielkiej akcji. Sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki (42 l.) przyznała w poniedziałek, że administracja Bidena nie wie, ile dawek szczepionki jest w magazynach. - Mieliśmy pięć dni na ocenę zapasów - powiedziała. -Teraz próbujemy ocenić, do czego mamy dostęp, jak wygląda stan zapasów szczepionek i upewnić się, że społeczeństwo otrzymuje dokładne informacje na ten temat - dodała.