Najwięcej ludzi wyjeżdżało z New Jersey - wynika z analizy ruchu przeprowadzek, przedstawianej co roku przez firmę transportową United Van Lines. Aż 70 proc. zarejestrowanego ruchu stanowiły tu wyprowadzki, a tylko 40 proc. osób wprowadzało się do tego stanu.
Nowy Jork zajął drugą, wraz z Illinois, niechlubną pozycję w rankingu ucieczek. Tu na wyjazd decydowało się 67 proc. korzystających z przeprowadzkowych usług.
W samym NYC i Newark, NJ wyprowadzki stanowiły 72 proc. całego ruchu. Ale w Tri-state wcale nie był to najwyższy wynik. Z hrabstw Nassau i Suffolk na Long Island wyprowadzało się aż 81 proc. ludzi korzystających z pomocy firm przeprowadzkowych.
Jako powody wyprowadzek jedni podawali rosnące podatki - jak w hrabstwie Nassau na Long Island, inni - w tym mieszkańcy Upper West Side na Manhattanie - pogarszające się warunki życia.
- Coraz więcej osób doświadcza zmian w pracy i stylu życia w wyniku pandemii, takich jak praca zdalna, widzimy, że mają większą elastyczność w wyborze miejsca zamieszkania - skomentowała wyniki badania rzeczniczka United Van Lines, Eily Cummings. - Wielu ludzi decyduje się na przeniesienie się z obszarów miejskich na bardziej wiejskie.