Takich pieniędzy w wyborczej grze w NYC jeszcze nie było. Po ostatniej dotacji do kwota przekazana kandydatom na burmistrza ponad dwukrotnie przekroczyła $10,4 mln przyznane 5 kandydatom w wyborach w 2013 r. W 2017 r. wydano jedynie 5,9 mln.
Największym wygranym tego rozdania jest Andrew Yang (42 l.), ktorego kampania otrzymała $ 3,7 mln. - Fundusze te będą miały kluczowe znaczenie dla przekazania każdemu nowojorczykowi naszego przesłania, naszej wizji budowania w ciągu najbliższych czterech lat tętniącego życiem, pełnego nadziei i kwitnącego miasta - skomentował Yang.
Pieniądze otrzymały również była miejska komisarz ds. sanitarnych Kathryn Garcia (51 l.) - $2,26 mln i doradca ds. usług społecznych Dianne Morales (54 l.) - $2,25 mln. Była doradczyni prawna w ratuszu i specjalistka praw obywatelskich Maya Wiley (57 l.) dostała $906 437.
Łącznie z poprzednią dotacją, największe wsparcie z publicznych funduszy otrzymali do tej pory prezydent Brooklynu Eric Adams (61 l.) - $5,2 mln i rewident miejski Scott Stringer (61 l.) - $5,5 mln. Z publicznych pieniędzy zrezygnował Ray McGuire (64 l.), były dyrektor Citigroup.
Do otrzymania publicznych pieniędzy nie zakwalifikowali się dwaj republikańscy kandydaci, Curtis Sliwa (67 l.) i Fernando Mateo (62 l.).
Tzw. fundusze wyrównawcze z Campaign Finance Board przyznawane są kandydatom, którzy zaakceptują określone zasady zbiórek pieniędzy na kampanię. Ich wysokość zależna jest od zebranych dotąd wpłat. CFB płaci za każde pierwsze $250 przekazane przez darczyńcę w stosunku 8 do 1, podczas gdy wcześniej było to 6 do 1.