Nowy Jork chce szczepić ludzi dosłownie wszędzie. Ruszą ze strzykawkami na plaże

2021-05-27 14:43

Było już szczepienie pod wielorybem, teraz czas na szczepienia na plażach. I w parkach. To nowy pomysł Nowego Jorku, by dotrzeć do jak największej liczby niezaszczepionych. Miasto podało już ponad 8 mln zastrzyków, ale chce zrobić jeszcze więcej. W New Jersey zamiast szczepić na plażach zbadano przyczyny unikania zastrzyków.

W weekend Memorial Day otwierają się miejskie plaże, a wraz z nimi... mobilne centra szczepień.

- Od tego weekendu odwiedzający parki i plaże Nowego Jorku mogą otrzymać szczepionkę COVID-19 - zapowiedział na konferencji burmistrz NYC Bill de Blasio (60 l.).

Szczepionkobusy staną na Coney Island, Rockaways, Brighton Beach i Orchard Beach, a także w kilku parkach miejskich, w tym w Central Parku, Brooklyn Bridge Park, Governors Island i Flushing Meadows Corona Park. Władze miasta mają nadzieję, że wypoczywający nowojorczycy chętniej poddadzą się jednorazowemu szczepieniu.

- Połączymy radość lata i ponowne otwarcie plaż ze szczepieniami - powiedział de Blasio.

Zgodnie z jego wcześniejszą zapowiedzią osoby, które zostaną zaszczepione we wszystkich miejskich punktach, zostaną automatycznie zgłoszone do losowania nagród, takich jak roczne członkostwo na siłowni, wejściówki na festiwal muzyczny Governors Ball i bilety na playoffy NBA.

Nowy Jork przekroczył już liczbę 8 mln podanych zastrzyków, ale do tej pory udało się w pełni zaszczepić około 43 proc. populacji miasta.

W sąsiednim New Jersey, stanie, który znajduje się w pierwszej dziesiątce szczepień i przynajmniej jedną dawkę podał do tej pory 58 proc. mieszkańców. Ale ze statystyk wynika, że biali mieszkańcy NJ przyjęli do połowy maja 2,17 razy więcej szczepionek niż czarnoskórzy i 1,75 razy więcej niż Latynosi.

Z badania przeprowadzonego przez Mathematica na zlecenie Summit Medical Group Foundation wynika, że najczęściej niechęć do szczepionek powodowana jest obawą przed ich nieznanymi skutkami. Zaraz za nimi badani wskazywali, że preparaty były testowane zbyt krótko. Wśród ankietowanych społeczności kolorowych, o znacznie wyższych, niż wśród białych wskaźnikach chorób serca i cukrzycy częsta była obawa, czy szczepienie nie spowoduje u nich powikłań. Nie potrafili jednak wskazać racjonalnych źródeł swoich obaw.

- Bez zrozumienia powodów, dla których ludzie odmawiają szczepionki, nie można odpowiednio dostosować skutecznych komunikatów - podsumowała So O`Neil, dyrektor projektu w Mathematica.

Badania dają jednak pewną nadzieję. Wśród niezaszczepionych respondentów jedynie co piąty stwierdził że na pewno nie podda się szczepieniu, 32 proc. deklarowało, że zdecydowanie się zaszczepi, a 43 proc. nie było pewnych swojego wyboru.

Stan New Jersey chce wysłać więcej wolontariuszy do najsłabiej wyszczepionych społeczności. Powinni trafić do Newark, East Orange, Perth Amboy, New Brunswick, North Brunswick, Passaic i Trenton. Ale według naukowców powinni być rekrutowani właśnie z zamieszkujących te miasta społeczności, ponieważ wzbudzą większe zaufanie.