Nie milkną echa kontrowersyjnej nominacji Bernarda Adamsa (56 l.) na zastępcę komisarza NYPD. Nominowany to brat nowego burmistrza, który z policji odszedł ponad 10 lat temu w stopniu sierżanta, a ostatnie lata spędził jako zastępca szefa służby parkingowej na lokalnej uczelni Virginia Commonwealth University.
- Mój brat kwalifikuje się na to stanowisko - bronił swojej decyzji burmistrz Eric Adams w rozmowie w CNN. - Będzie odpowiedzialny za moje bezpieczeństwo, co jest dla mnie niezwykle ważne w czasie, gdy widzimy wzrost białej supremacji i przestępstw z nienawiści.
Ale nie tylko biali supremacjoniści niepokoją burmistrza. - W tym mieście i kraju, rośnie liczba anarchistów - powiedział w czasie konferencji prasowej. - To kwestia ochrony osobistej. Jeśli muszę oddać swoje życie w czyjeś ręce, chcę oddać je w ręce osoby, której głęboko ufam, ponieważ jest to bardzo osobiste.
Według NYPD burmistrz, który jest emerytowanym kapitanem policji, przeszedł dwugodzinne szkolenie z zakresu bezpieczeństwa osobistego. Obejmowało ono zagrożenia, jakie niosą ruchy białej supremacji i ruchy anarchistyczne.