Prawybory w Nowym Jorku: Nowojorczycy przebierali w kandydatach

2021-06-23 14:34

Nikt nie spodziewał się tłumów przy urnach, ale w lokalach wyborczych pustek nie było. Nowojorczycy we wtorek do godz. 9 pm wskazywali w prawyborach swoich faworytów w wyścigach o partyjne nominacje na miejskie stanowiska. W tym najważniejszym do wyboru mieli aż 15 kandydatów, 13 demokratów i dwóch Republikanów. Nowy rankingowy system głosowania sprawi, że drugiej tury w prawyborach burmistrza NYC nie będzie.

Nowojorczycy we wtorek ustawili się przed lokalami wyborczymi. W tym Polonia, którą w ostatnich tygodniach razem z polonijnymi aktywistami i mediami zachęcaliśmy do udziału w głosowaniu w ramach inicjatywy PolishAmericanVote przybliżając programy kandydatów, które znaleźć można też na stronie www.polishamericanvote.org. Choć najważniejsze wydają się prawybory burmistrza miasta, mieszkańcy wybierali też m.in. radnych, prezydentów dzielnic, głównego rewidenta miasta i prokuratorów okręgowych.

Największe szanse na fotel burmistrza z ramienia demokratów miał Eric Adams (61 l.), dotychczasowy prezydent Brooklynu. W ostatnich sondażach przed głosowaniem poparcie dla niego deklarowało 26 proc. ankietowanych wyborców. Tuż za nim znajdowały się dwie byłe współpracownice ustępującego burmistrza Billa de Blasio (60 l.) Maya Wiley (57 l.) z poparciem 21 proc. i Kathryn Garcia (52 l.), była komisarz sanitarna miasta z poparciem 18 proc. Czwarty jest Andrew Yang (46 l.), przedsiębiorca i były kandydat na prezydenta USA z wynikiem 12 proc. Jednak takie wyniki sondaży nie oznaczają ostatecznego zwycięstwa Adamsa. - 6 proc. badanych nadal nie było zdecydowanych na kogo zagłosuje - wynika z badania firmy Data for Progres.

W grę wchodzi też zupełnie nowy, rankingowy system głosowania. Wyborcy musieli tym razem wskazać nie tylko swojego faworyta, ale również czterech innych kandydatów, którzy zyskaliby ich głos w drugiej, trzeciej, czwartej i piątej kolejności.

Dla wyborców republikańskich system rankingowy nie miał większego znaczenia. Krótka lista zawierała tylko dwa nazwiska: Curtisa Sliwy (67 l.), który sam o sobie mówi, że mógłby być pierwszym polskim burmistrzem NYC i Fernando Mateo (63 l.), restaurator i założyciel nowojorskiego stowarzyszenia taksówkarzy. W ich przypadku sondaż przeprowadzony niespełna miesiąc temu przez Emerson College daje 33 proc. głosów Śliwie i 27 proc. Mateo. Ale w tym sondażu, przeprowadzonym wśród wyborców Republikanów, niezdecydowanych było aż 40 proc. ankietowanych.

Bez względu na wynik obu odsłon prawyborów, to kandydat Demokratów i kandydat Republikanów spotkają się w ostatecznych wyborach, zaplanowanych na 2 listopada.