Kolejny dzień, kolejny zakaz dla posiadaczy broni. Gubernator NY przez cały tydzień podpisywał nowe ustawy regulujące tę kwestię. W środę po południu uciął dyskusję o tym, czy po tragicznych strzelaninach w szkołach, powinniśmy uzbroić nauczycieli. Cuomo poparł opinię większości, w tym nauczycielskich związków zawodowych, uważającej, że może to zwiększyć ryzyko niezamierzonych i przypadkowych wypadków, w których ranne zostaną dzieci. Również ze strony cierpiących na depresję czy biorących leki nauczycieli. Pracownicy szkolnej ochrony – poza policyjną obstawą – będą mogli mieć przy sobie broń. Gubernator podpisał też ustawę wprowadzającą tzw. buy-back program. Dzięki niej osoba chcąca pozbyć się pistoletu będzie mogła się zgłosić na policję i oddać – bezpłatnie lub w zamian za pieniądze – pistolet bez ryzyka, że będzie sprawdzana i poddana postępowaniu kryminalnemu. To nie jedyne zmiany. Kolejna ustawa zakazuje produkowania, sprzedawania lub posiadania pistoletów drukowanych w 3D, jeszcze inna przechowywania broni w domach, gdzie są dzieci. Musi być zamykana w specjalnym sejfie albo być zabezpieczona tak, że nastolatek poniżej 16. roku życia nie będzie miał do niej dostępu. Dodatkowo gubernator podpisał ustawodawstwo wydłużające okres oczekiwania na broń – z trzech do 30 dni.
Nowojorczycy dłużej poczekają na broń
2019-08-02
21:42
Ostrzejsze zasady dotyczące broni w stanie Nowy York. Nauczyciele nie mogą przychodzić uzbrojeni na zajęcia z dziećmi. Zakazuje tego najnowsza ustawa, którą podpisał nowojorski gubernator Andrew Cuomo (62 l.). Drastycznie wydłużony został też czas oczekiwania na broń.