- Ludzie nie będą już musieli rozszyfrować szeregu znaków na stacjach - możesz zaplanować dojazdy z dłoni - powiedziała tymczasowa prezes New York City Transit Sarah Feinberg (43 l.) na konferencji prasowej, która odsłoniła we wtorek mapę.
Mapa - dostępna na komputerach stacjonarnych i urządzeniach mobilnych pod adresem map.mta.info oraz przez aplikację MyMTA - zawiera elementy z aktualnej „statycznej” mapy metra z 1979 r., zaprojektowanej przez Massimo Vignellego na początku lat 70.
Oprócz szarych prostokątów przedstawiających pociągi poruszające się po szynach, pasażerowie będą mogli zobaczyć też zmiany usług - więc jeśli pociąg E jedzie trasą F, jak to obecnie się dzieje, mapa to pokaże.
Pasażerowie mogą również przełączać się między mapami dni powszednich i weekendów, aby zaplanować swoje wycieczki z wyprzedzeniem.
- Wszyscy mieliśmy to doświadczenie, kiedy w sobotę rano wsiedliśmy do pociągu. Usiądź. Przeczytaj książkę, spójrz na swojego iPhone'a, a następnie spójrz w górę i zobacz przez okno, że jesteś na innej stacji, niż mogłeś się spodziewać - powiedziała Sarah Meyer, Chief Customer Officer MTA. - To się już nie powtórzy.
Psycholog Arline Bronzaft, która pomogła stworzyć i przetestować mapę z 1979 r., pochwaliła MTA za syntezę wcześniej rozbitych informacji. Mimo to Bronzaft uważa, że mapa „na żywo” może dla niektórych okazać się zbyt zaawansowana technologicznie.