Pracownicy MTA zrzeszeni w Transit Workers for Social Justice uważają, że anulowanie przez gubernatora Andrew Cuomo (62 l.) kompleksowego remontu Canarsie Tunnel pod East River wcale nie jest takie dobre, jak może się wydawać. Ich zdaniem może być nawet niebezpieczne. Przekonywali o tym w środę, rozdając pasażerom ulotki, w których ostrzegali, co może oznaczać nocny remont. Z plakatami z napisem „Niebezpieczeństwo!” przestrzegali przed pyłem krzemionkowym, który może unosić się na stacjach podczas remontu. Prowadzenie prac w weekendy nie da szans na regularne i skuteczne pozbywanie się go z tuneli przed otwarciem stacji dla pasażerów w poniedziałki. Pył zagrozi też pracownikom i robotnikom. Zdaniem związkowców decyzja gubernatora o zmianie remontowego planu była czysto polityczna. Również ze względu na efektywność takich prac. – Wykonywane w takim ograniczonym czasie naprawy mogą być niewystarczające, co oznacza, że zamierzony plan napraw nie zostanie zrealizowany– mówi Seth Rosenberg, operator metra i jeden z członków Transit Workers for Social Justice. Związkowcy apelują o wstrzymanie się z tym projektem do czasu, aż niezależny kontraktor oceni wydajność takich prac. Remont ruszyć ma 26 kwietnia. Plan zakłada zmniejszenie częstotliwości kursowania eLki. W nocy i w weekendy będą jeździć trzy pociągi na godzinę, to oznacza, że serwis może być zredukowany nawet o 80 procent. To z kolei oznacza, że pociągi i stacje będą jeszcze bardziej zatłoczone, niż już są.
Nocny remont eLki zagrozi pasażerom!
2019-04-12
21:28
Zamieszanie wokół remontu na torach i w tunelu metra linii L nie cichnie. Choć zamiast 15-miesięcznego całkowitego wstrzymania ruchu na torach, czeka nas seria nocnych i weekendowych prac, również ten plan znalazł się pod ostrzałem. I to samych pracowników MTA, którzy alarmują, że takie rozwiązanie może zagrażać pasażerom.