Niższy wyrok uratuje imigrantów

2019-04-01 13:58

Jeden dzień może zmienić całe życie. W Nowym Jorku to powiedzenie wkrótce zyska zupełnie nowy sens. Władze stanu zapowiedziały zmianę prawa karnego i redukcję maksymalnej kary więzienia za najlżejsze przestępstwa do 364 dni. To wystarczy, by uchronić nielegalnych i posiadaczy zielonej karty przed automatycznym wskoczeniem na listę zagrożonych deportacją.

Federalne prawo imigracyjne otwiera drogę do deportacji każdego nielegalnego imigranta lub posiadacza zielonej karty, który spędził w więzieniu co najmniej rok. Taki wyrok odbiera też szansę na ubieganie się o legalizację pobytu. Nowy Jork postanowił oszczędzić tego ryzyka sprawcom najlżejszych przestępstw i usunąć ich z radaru ICE. Pomoże w tym zmiana stanowego prawa karnego, która właśnie zyskała akceptację w Albany.

„Nasza ustawa One Day Bill została uwzględniona w budżecie. To pozwoli uniknąć procesu deportacyjnego, zatrzymać rodziny razem i moich sąsiadów w domach. Wciąż walczymy!” – poinformowała na Twitterze współautorka projektu nowej ustawy, stanowa senator Jessica Ramos, która reprezentuje nowojorski Dystrykt 13.

Założenie ustawy jest proste. Maksymalny wyrok za przestępstwa klasy A zostanie skrócony z 365 do 364 dni. Kara będzie dotyczyć np. kradzieży sklepowych, okazywania fałszywych czeków, podróbek czy fałszywej reklamy. Dla sprawców cięższych przestępstw klasy A, jak przestępstwa narkotykowe, znęcanie się nad dziećmi, przemoc domowa czy wpadka z bronią palną, wymiar kary jednak się nie zmieni.

Sędziowie i prokuratorzy nadal mają zachowywać dyskrecję i nie dzielić się informacjami o wynikach postępowań z ICE.
Jak wynika ze stanowych rejestrów, obecnie 40 proc. nowojorczyków karanych za przestępstwa klasy A nie trafia za kraty, ale jest zwalnianych warunkowo lub trafia pod nadzór kuratora.