Niecodzienny skok na butik na Manhattanie. Ukradli płaszcze za $42 tys.

mod

2020-01-27 0:14

Nie gotówka, złoto czy diamenty, ale zimowe okrycia padły łupem grupy rabusiów, której od czwartku poszukuje nowojorska policja. Sześciu mężczyzn okradło butik w Tribeca i wyniosło z niego... 52 płaszcze.

Najnowsze z działu

Łzy po zbrodni pod Chicago

Bliscy pożegnają zamordowaną lekarkę. Trwa zbiórka na rzecz jej córeczki

Decyzji sądu nie będzie?

Wyrok dla Trumpa odroczony. Możliwe, że nigdy nie zapadnie

Przekręt "na miliardera"

Podszył się pod Elona Muska i wyłudził ćwierć miliona od 74-latki

Odliczanie do świąt

W Chicago można już delektować się świątecznym klimatem

Zmiana planów

Kontrowersyjny sojusznik Trumpa zrezygnował z nominacji. Jest już nowy kandydat na prokuratora

Złodzieje mieli prosty plan, o czym świadczą nagrania z pobliskich kamer monitoringu. Około 11 pm podjechali dwoma autami na Mercer Street. Jeden z nich podszedł do witryny sklepu odzieżowego Mackage i cisnął w nią cegłówką, torując drogę do środka. Chwilę później on i jego koledzy plądrowali już butik, z którego wybiegli z naręczami markowych zimowych kurtek i płaszczy.

Kamery nagrały, jak rabusie wskakują z łupem do szarego BMW oraz czarnego lincolna Town Car i odjeżdżają. Jak podała NYPD, bandytów było sześciu, a skradziony przez nich towar był wart $42 tys. Policjanci liczą, że ktoś rozpozna podejrzanych i czekają na wszelkie pomocne informacje pod nr anonimowej infolinii 1800 577 847 (TIPS).