Niebu przybył piękny Anioł

i

Autor: Archiwum Niebu przybył piękny Anioł

Niebu przybył piękny Anioł

2019-12-07 13:30

Pogrążeni w niewyobrażalnym bólu bliscy i przyjaciele pożegnali Małgorzatę Daniel (48 l.). Polka zginęła we własnym domu w Schaumburgu od ponad 20 ciosów nożem. Okrutnej i brutalnej zbrodni dokonał jej partner, lekarz okulista Anthony Prate (55 l.), który usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia.

Pogrzeb Małgosi odbył się w środę 4 grudnia na cmentarzu Św. Michała Archanioła w Palatine na przedmieściach Chicago. Wielu ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego doszło do tej straszliwej tragedii. Małgorzata wydawała się szczęśliwa w związku z Pratem. On lekarz, ona pielęgniarka dzielili swoje zawodowe i prywatne pasje. Uwielbiali podróże, z których zdjęcia chętnie zamieszczali w social media. Razem spędzili zeszłego rocznego sylwestra. Prate był wdowcem. Jego żona 45-letnia Bridget Prate z zawodu fizykoterapeutka zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło 1 marca 2011 roku. Mężczyzna siedział za kierownicą. Nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, zderzając się z samochodem SUV, następnie uderzył w drzewo, a na końcu w ogrodzenie. Za spowodowanie wypadku został oskarżony o niewłaściwe użytkowanie pasa ruchu. Ponadto musiał odbyć zajęcia z bezpieczeństwa ruchu, oraz otrzymał 120 dni nadzoru policyjnego. Anthony i Bridget byli małżeństwem przez 19 lat. Mieli syna i córkę. Żona Prate’a została pochowana na cmentarzu Św. Michała Archanioła w Palatine tym samym, na którym spoczęła Małgorzata Daniel. W sprawach tych może być i więcej podobieństw. Bada to obecnie policja. – Badamy informacje, które pozwolą ustalić czy wypadek samochodowy z 2011 roku, w którym zginęła Bridget Prate, był faktycznie wypadkiem i czy nie ma zbieżność z morderstwem Daniel – powiedział Patrick Kenneally prokurator stanowy hrabstwa McHenry.
Uroczystości pogrzebowe naszej rodaczki odbyły się w środę w kościele Św. Mateusza w Schaumburgu stamtąd została przewieziona na cmentarz Św. Michała Archanioła w Palatine. Przyjaciele zmarłej otworzyli na rzecz jej rodziny zbiórkę pieniężną, gdzie w zaledwie tydzień uzbierano ponad czterdzieści tysięcy dolarów. Środki te będą przeznaczone na wsparcie jej dwudziestokilkuletnich córek Patrycji i Dominiki. Jednym z darczyńców była Bonnie Malik, która dała na fundusz  500 dol. i wspomina naszą rodaczkę. – Spotkałam Małgorzatę w 2003 roku na studiach pielęgniarskich. Jej jasne zielone oczy pasowały do jej promienistej osobowości. Była delikatną i uprzejma dla wszystkich, mają też ogromne serce i ciepły uśmiech. Zawsze z dumą opowiada o swoich córkach. Kochała zwierzęta i podróże. Bardzo mi jej brakuje. Teraz niebu przybył piękny Anioł – powiedziała Bonnie Malik.
Anthony Prate (55 l.). został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia. Sąd nie zgodził się na wypuszczenie go z aresztu. Przed sądem ma ponownie stanąć 19 grudnia.