Trudny do opanowania pożar wybuchł we wtorek około 1.40 am w Evergreen Court Home for Adults na Lafayette Street w Spring Valley, około 30 mil na północ od NYC. Z budynku udało się ewakuować ponad 100 pensjonariuszy. Jeden z nich, po przewiezieniu do szpitala zmarł.
W ogniu zaginął też jeden ze strażaków. Wezwał na pomoc kolegów, kedy ratował mieszkańca trzeciego piętra. Ci jednak nie mogli do niego dotrzeć.
- Rozległość pożaru, jego intensywność sprawiły, że warunki, tam, gdzie dotarli strażacy, były po prostu nie do zniesienia - mówił w czasie konferencji prasowej koordynator ratownictwa Rockland County Chris Kear. - Po prostu nie mogli zlokalizować kolegi i musieli się wycofać.
Do szpitala trafiło dwóch innych strażaków. Stan jednego z nich pozwolił medykom zwolnić go do domu. Drugi wymagał dłuższego leczenia po zaczadzeniu.
Pomocy szpitalnej wymagało również 20 pensjonariuszy domu opieki. Pozostałych przetransportowano autobusami do innego obiektu, który ma im posłużyć za tymczasowe schronienie.
W akcji gaśniczej brało udział około 125 strażaków. Nie udało im się jednak ocalić budynku, który ostatecznie uległ zawaleniu. Zdaniem władz na szybkość rozprzestrzeniania się ognia mógł mieć wpływ wiek budynku. Przeprowadzona w 2019 roku inspekcja Evergreen Court Home wykazała naruszenia przepisów stanu Nowy Jork dotyczących ochrony przed dymem i ogniem w placówkach opieki dla dorosłych.