Zgodnie z planem zatwierdzonym przez Battery Park City Authority, którego własnością jest Battery Park City, Wagner Park zostanie niemal zrównany z ziemią i stworzony na nowo tak, by mógł pełnić rolę bariery przeciwpowodziowej. Przebudowa jest częścią wartego $221 mln projektu o nazwie South Battery Park City Resiliency Project, dzięki któremu Manhattan ma zostać zabezpieczony przed podnoszącym się poziomem morza i innymi klęskami żywiołowymi, takimi jak huragan Sandy z 2012 r. Prace mają rozpocząć się w ciągu kilku tygodni i trwać przez ok. dwóch lat – w tym czasie teren zostanie podniesiony o 10 stóp.
W środę w parku zebrała się grupa mieszkańców dzielnicy, którzy nie zgadzają się na remont i od miesięcy walczą z planem, aktywizując polityków i zbierając podpisy pod swoimi petycjami. Według nich przebudowa wpłynie na tereny zielone, a m.in. stuletnie drzewa przejdą do historii. Tego samego zdania jest Lee Zeldin (42 l.), który w listopadzie zmierzy się z Kathy Hochul (64 l.) w wyścigu o fotel gubernatora.
– Mieszkańcy zwrócili uwagę, że Wagner Park nie doświadczył poważnych zniszczeń podczas huraganu Sandy, inni zaś martwią się o wygórowane koszty – stwierdził Zeldin w środę. – Dopóki te i wiele innych obaw nie zostanie rozwianych, projekt nie powinien ruszyć – dodał.